Tylko że ja na tym puszkinie ledwo na trójach dupe wiozę. Możesz mnie skopać, ale nawet pani Ola we mnie nie wierzy. Pytałam się ostatnio, czy sądzi, że mam jakąś szansę atakować Poznań. Powiedziała, że możliwe, że tak, ale jej mina mówiła co innego. Więc rodzi się pytanie, czy zbierać zad w troki, zdawać historię sztuki i lecieć z papierami na ASP czy dać sobie spokój i zostać bezrobotnym w innej dziedzinie. Poza tym każde ASP ma także przy rekrutacji sprawdzian z malarstwa i rysunku. Ja nie umiem rysować. Jak nie fotografia to chyba filologia. http://uap.edu.pl/rekrutacja/sprawdzian-kierunki/stacjonarne-1st/wydzial-komunikacji-multimedialnej/#fotografia
Panna M. ma gdzieś swój kantorek na lampy i coś jak tło. Takie studio. Gdzieś, lecz nikt nie wie gdzie. A bo i po co? :P Jeżu, u ciebie to 2,5, a ja już muszę przedmioty maturalne wybrać. :( Jeszcze nie wiem, co chcę ze swoim życiem zrobić. Ja ostatnio upadłam nieco fotograficznie. Już mnie to tak nie cieszy, ale mam nadzieję, że to przejściowe i zaraz minie. Najlepsze wspomnienia są z ucieczek...z ucieczek i głupich rzeczy. :]
Najpierw trza konepta ustalić. :] A co to szkodzi, że ogólnopolski? Najwyżej się nie wygra. :P Poznań mógłby być nieco bliżej. 3 godziny to jednak sporo, jak trzeba jeszcze wrócić, a pojeździłabym sobie w jakieś wolne. :P
O borze zielony mój ty kolczasty! Jakie cudowne zdjęcia! Lepsiejszego fotografa to żem w życiach swoich nie spotkała. ...ta gitara. :D Haha, bez tego to się tu w sumie nie istnieje. :D "Dam szósie. Może mnie zauważy." :) Jak "emocje"?