Jestem w kropce, co mam napisać, udawać,że nie poznaje, bo nie ma tyłka, ani strony grzbietowej rąk, ale jest charakterystyczny sposób pozowania kończynami górnymi. W takim razie , do wczorajszego rzekomego naruszenia anonimowości. Czym innym jest rozpoznawanie modelki wewnątrz portalu, posługującej się nick-em, notabene identycznym jak na profilu, od przypisania nick-u konkretnej osobie z imienia i nazwiska na zewnątrz. Z cała pewnością nie można mówić o naruszeniu anonimowości.