Hah, u mnie to tak spontanicznie było - akurat jakaś dziewczyna robi projekt na zajęcia na UWr i szukała po rynku osób, które przedstawią 6 emocji ;] i jakoś tak wyszło i jak zwykle widzę, że z mimiką mam największy problem. Na nowości swoje "normalne" wciąż czekam i się doczekać nie mogę. A włosy już się wyprostowały. Do szybkiego zobaczenia!