tak, to jest size plus... size plus to nie skrajna otyłość, tylko rozmiar 38-40-42, czyli kwalifikuję się. myślę, że te zdjęcia, które mam są czytelne (twarz i sylwetka), więc już nie robiłam polaroidów. w każdym razie złapałam już kontakt z fotografem, więc mam nadzieję, że niedługo coś fajnego się pojawi :) ps podziwiam tak piękne pf w tak młodym wieku! ;)