dalej nie rozumiem... ja w ogole nie mysle o sobie w kategorii 'modelka' robie zdjecia jakie mi sie podobaja i naprawde nie zabardzo mnie to obchodzi czy ktos juz takie zdjecia robil czy nie, a poza tym własny styl to lata ja za sobą takiego doświadczenia nie mam. pozdrawiam
Nie startuję na zawodową fotomodelkę, mam powoli wrażenie, że poza portretem niewiele się dzieje, w aktach się czuję nie za dobrze.... pod pojęciem ekstremalności rozumiem np. zdjęcia zeszpecone, karykaturalne, pełny bodypainting gdzie będę tylko elementem lub wspominane krokodyle na kolanach :D