jacek67wawa

aaa, chyba że tak. to już sprawa indywidualna, każdy jest inaczej odporny na takie rzeczy :)

wtedy przydaje się pewna wiedza na temat duchów ;) istoty niematerialne, nieposiadające ciał fizycznych, nie mają możliwości wyrządzenia krzywdy człowiekowi :) no ale racja, sama świadomość, że obok może znajdować się jakiś nadprzyrodzony twór musi nieźle podnosić ciśnienie :D btw. mieszkam kilkaset metrów od rzekomo nawiedzonego domu, w którym w przeszłości podobno powiesiło się 6 osób, więc jest fajnie :P no i stworzyła nam się ciekawa konwersacja akurat na helołin ;)

ja tam się trochę oczytałam historii tego szpitala, i nie powiem, mocno intryguje, a już na pewno przeraża. ale jeśli mówi pan że było ok-wierzę na słowo :P

i jak? sympatycznie było? :D

hymm, właściwie to byłoby nieźle ;) tylko nie w nocy bo będę się bała! :D

dzięki ;) super prace!! :)

oo, ciekawie :) u mnie póki co tylko jedna sesja, ale faktycznie miejsce ma klimat i wywiera spore wrażenie ;)

właśnie zauważyłam ;) też mam jedno zdjęcie w tej sali :) a i na facebooku widzę kilka zdjęć stamtąd, genialne! ^^

bo w nocy to się śpi a nie włóczy po psychiatrykach, opuszczonych do tego! :P