a ja mam prawo do obrony :P bo sama nie jestem zwolennikiem duzej ilosci photoshopa a cere mam taka bez skaz gladka wiec tylko tlumacze jak to jest w praktyce.
u tu sie ty mylisz bo po nalozeniu make-upu i odpowiednim oswietleniu juz tak w wielu przyopadkach jest u mnie mam taka cere dzis mialam robiona sesje i oczywiscie przegladalam zdjecia do wyboru i cera na nietknietych fotach jak pupka niemowlaka wiec nie bede tutaj prowadzic bezsensownej dyskusji! Wystarcza dobre zabiegi kosmetyczne zeby pozniej nie ingerowac w 100% photoshopem ale jak widac niektorzy fotografowie chyba nie maja o tym bladego pojecia