Podoba mi sie i nawet rozwija moja wyobraznie , ze te nagie i jiewinne "zniwiarki " , wracaja po chwili do auta, zakładaja prawie wojskowe ciuchy , naciagaja silikonowe maski na twarze , sprawdzaja w bagazniku czy liczna broń, krótka i długa ma magazynki pelne amunicji i jest gotowa do strzalu, ruszaja z piskiem opon i paleniem gum w kierunku pobliskiego banku w miasteczku...Kamera na wznoszacym sie dronie, "patrzy" na znikajacy samochód na horyzoncie i miasteczko... PS. oczywiste , ze jedna z rol gra ... Uma Thurman