Dziekuje Piotrze za slowa uznania:) Jak szczescie bedzie sprzyjac i modelki sie znajda, to zapewne dodam kilka nowych zdjec:)
Tomku, obawiam sie, ze przy Twoim "piesku" moje psiny moglyby sie czuc troszke nieswojo :)
zostańmy przy aktach - bo te pieski by się mogły przerodzić w jakieś zboczenie a po co to komu - akty Ci idą świetnie Robert, to rób je dalej:D:D - a propo - ja mam dobermana:D
Zajrzałam tutaj przez Twoje profilowe:] Bo też mam takiego potfornego potwora:D Tylko alaskana. Myślałam ze tu w środku będą jakieś mroczne klimaty, pin-upowe zdjęcia. A tu proszę piękne akty, pełne emocji, bez blacharstwa. Lubie taki artyzm:)
Tomku, obawiam sie, ze przy Twoim "piesku" moje psiny moglyby sie czuc troszke nieswojo :)
pozdrawiam
pozdrawiam