Wiesz, ja nie jestem adwokatem gilbiego i nie mam zamiaru się już więcej w tej kwestii wypowiadać. Siądzie w poniedziałek i sam to dokończy jeśli oczywiście będzie miał ochotę... Ja natomiast swoje zdanie co do Twoich zdjęć i zachowania mam i go nie zmienię. Ale je już znasz więc więcej w tym temacie dodawać nie będę.
O gustach się nie rozmawia, każdy ma swój. Dziewczyno, nie oszukujmy się, że to Ty zaczęłaś w trochę niemiły sposób swoją krytykę a że gilbi jaki jest taki jest ale chamstwa nie lubi to się odgryzł. Uwierz mi, jeszcze nie raz w dupę dostaniesz od życia i oby tylko tak, jak w tym momencie. Tak jak napisałaś, czasami trzeba swoją krytykę wyrazić w inteligentny sposób a nie czepiać się nie wiadomo czego. To dotyczy każdego w równym stopniu, również Ciebie. Zdjęcia miały być prześwietlone, taki mieliśmy zamysł i tak wyszły. Poza tym nie wiem w którym miejscu gilbi użył wulgaryzmów obrażając Ciebie, ale mogę wszystkiego nie widzieć...
Jeśli mam być szczera, to się Go czepiłaś zupełnie bez sensu a jak on zrobił to samo, to poczułaś się bardzo urażona. Wystarczył jeden krytyczny komentarz a nie wyżywanie się na każdym zdjęciu. Uwierz mi, on Ci się tylko odpłacił tym samym...
Idealnie pasuje na 5 ! :)