Pogoda to prawdziwa ostra zima, aż się niespodziewałem takiej w grudniu. Ciekawe, czy utrzyma się do świąt. Trzymam Cię za słowo odnośnie sesji :-) Może być razem z córeczką :-)
Mam nadzieję, że mała szybko wyzdrowieje. Może jeszcze polubi mrozy, śniegi i będzie słynną łyżwiarką czy coś takiego ;-) Aż tak daleko do mnie nie masz, wsiadaj w pociąg ;-)
Hej koleżanko :-) Pogoda to wręcz zawieje i zamiecie. Mam nadzieję, że dobrze sobie radzisz razem z córeczką i mężem. Szkoda, że żadnych nowych zdjęć, taka ładna buzia i się marnuje :-) Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio oglądaliśmy z tatą Twoje zdjęcia ;)
I również pozdrowienia :)