niesamowite zdjęcie. A Ty musisz być nadzwyczaj przekonujący (podłoże nie było widzę usłane różami) albo po prostu miałeś fotomodelkę gotową do poświęcenia. Też wychodzę z założenia, że od czegoś mam wodę w łazience, i po sesji nie zawaham się jej użyć!