yyyyh ;) fenomenalna propozycja.. sprzedalabym nerke ;) z tym,ze zero kupcow ;P a Bialystok niesamowicie daleko ;> ale jesli kiedys bede w okolicy.. mam pisac? ;>
nie wiem czy Cie to pocieszy...ale ja zeszłą zimę nic nie zrobiłam....jedynie ocie na spacerku z koleżanką...i koniec aż do wiosny...boję się że teraz też mnie łapie ten stan....