bo autoportret to jest trudna sprawa. Chyba, ze sie ma lustro z odchylanym monitorem, to wtedy jest to bajka i banał. A tak? Nie możesz precyzyjnie ustawić kadru, nie wiesz, jak aparat łapie natężenie światła, wszystko metodą prób i błędów i wszystko dziełem przypadku. To jest właśnie autoportret.