Skasowały się wszystkie zdjęcia, trzeba dodawać od początku (chwilowo, więcej na fb http://www.facebook.com/pages/Monika-Siniak-fotografie/123673697710498 )
No i znów trza się tłumaczyć :D Wiem! :) po części to celowy zabieg. Z zawodu jestem grafikiem i fotografem koncertowym. Chciałem zająć sie fotomodelingiem. Dla odprężenia, dla zabawy, dla pasji, dla ludzi. Stwierdziłem, ze po jaką cholerę mam marnować czas modelek, skoro... nie mam pojęcia " z czym to się je" Wykorzystałem swoje znajome. Żeby się nauczyć paru zasad, żeby potrafic chociaż troche opanować światło, które przy tym rodzaju fotografii strasznie różni sie od tego zastanego na koncertach (zarówno tych w kościele jak i klubie, stadionie, gdziekolwiek) No to wykorzystałem. Teraz czas na modelki, które coś potrafią. Najblizsza sesja w piątek, jeśli ppogoda dopisze. Co prawda też ze znajomą i.. nie modelką, ale za to aktorką. Grać dziewcze potrafi, jak mało kto - na dodatek robi to zawodowo. Do tego profesjonalna charakteryzacja prosto z teatru narodowego. Wg mojego planu, opracowanego jakiś czas temu to będzie ostatnia sesja ze znajomą - później przerzucam się na tryb poszukiwania ciekawych, potrafiących coś twarzy. Z wiedzą i umiejętnościami, które teraz posiadam am większe szanse na tfp u modelki, która poprostu rozumie czego oczekuje od niej fotograf i potrafi pozować, nie próbuje, nie stoi myśląc co robi źle - poprostu potrafi. Pozdrawiam i dzięki za opinię!