"Zaniechać należy stanowczo wszelkiego nadawania pozy użyciem mięśni, a więc nie poprawiać nigdy własnoręcznie" Józef Świtkowski "Fotografja praktyczna" 1919r.
No to wybornie. Sprawy nie mogły się lepiej potoczyć. Takiego dofinansowania to nawet UE nie byłaby w stanie zapewnić. Na pewno babcie hojnie sypną dzięgami z bereta : D A super Express... no cóż, płakać po nich nie będę. ; )
Noo, skoro masz kontrakt z ND to wchodzę w ten interes w ciemno. Dla zwiększenia realizmu można by skoczyć do Norwegii, tam gdzie było -40C Wielebny z pewnością pokryje wszystkie koszty : )
Trudna sprawa... Ostatecznie powiem "ź" pod warunkiem powiększenia mojej gaży o koszty wielomiesięcznej hospitalizacji : ) Szkoda tych kąpielówek, bo wiązałem z nimi duże nadzieje. A za gumofilce chyba jednak podziękuję, bo jak nabiorą wody to pójdę na dno. Myślę, że dam radę bez ogrzewania i innych luksusów - co to dla mnie. : ) A Pani Semafor bawi się dziurkaczem dwunastostrzałowym. Taka praca domowa na święta : )
Widzę, że poważnie traktujesz sprawę. Coś mi mówi, że się władowałem po uszy z tym przeręblem ; P A ja skoczę na Kawaleryjską, rozejrzeć się za pianką w kolorze cielistym - żeby nie było jej widać.
P.S. Pani Semafor ciągle jest jeszcze w domu. I bawi się dziurkaczem : )
P.S. Pani Semafor ciągle jest jeszcze w domu. I bawi się dziurkaczem : )