szukasz widzę własnej drogi, jak każdy zresztą, co do fotoshopa to się zgadzam- dzisiaj w zasadzie tylko niewielu tutaj przeszło przez ciemnię i on zastępuje ją, ale to tylko erzatz. Niektórzy dają się ponieść słodkiej łatwości i wszystkie twarzyczki wyglądają jak dupcie niemowlaczka i każde oczy są jak u husky,. U Ciebie widzę ciekawe kadry tylko.. wszystko rozbite przez te białe ramki, wpadłaś w manierę, dostałem oczopląsu przy oglądaniu pf./ może to dlatego, że lata już swoje mama i wzrok nie ten już i nieprzystosowanie do nowych technik ??!!/ Nie chcę dawać jakiś złotych rad, bo mistrzem nie jestem, ale pomiędzy bielą a czernią jest tak dużo półtonów/ to właśnie dawała ta stara ciemnia/. Oczywiście to tylko moje czysto subiektywne odczucia. Kolejnych ciekawych ujęć życzę i emocji związnych z kolejnymi kadrami.