heh, słyszałam jakis czas temu anegdotkę, że pajączki bardzo lubią siedzieć w buzi, bo tam tak cieplutku i mokrutko.. :D a potem skubańce nie chcą wyjść!
mam nadzieję, że pajączkom nic się nie stało... efekt ciekawy, ale generalnie nie popieram brania pająków na ręce, a tym bardziej do buzi:P to takie delikatne stworzenia.
fajna zwierzyna. choć ja mojej do ust bym nie wzięła, ba, ja mojej do ręki nie brałam nawet. jestem przeciwniczką brania pająków do ręki, ale... chylę czoła. A jeśli można spytać, co to za gatunek? bo wydaje mi się, że wiem, ale pewności nie mam ;))