Wspaniała pamięć. Parę spraw sie zmieniło od tamtego odległego czasu a największy to uzyskanie pozwolenia na publikację. Nie muślałem że ktoś jeszcze o tym pamięta. Przykro mi ża wcześniejsze zamieszanie ale nie miałem z nim nic wspólnego dlatego ukruciłwm je kasując zdjęcie ostatnim razem. Jest to jedno z moich ulubionych zdjęć więc kontraktu nie chciałem odpiścić. Sytuacja napewno się nie powtórzy. Tak poza tematem to wspaniałe prace masz w swoim portfolio. Podziwiam.