Macki zamiast sie onanizowac nad swoja tworczoscia daj lepsze zdjecia... To naprawde kiepskie ujecie poczawszy na kadrze skonczywszy na tej wspanialej winiecie i betonowym slupie w tle...
napisz książkę jak używać światła w fotografii- polecę ją każdemu znajomemu do przeczytania żeby sobie utrwalił w pamięci z wniosków z tej książki "jak robić nie należy". Idź już spać Grzesiu, bo mama cię rano okrzyczy że po nocy siedziałeś na necie, zamiast się wyspać.
Acha ... wampiur- czyli miękkie światło to takie które działą jak gałsjanowskie rozmycie na pryszcze? Czy jest na sali jakiś psychiatra? wampirz ma bajeczny klimat i rozdwojenie jaźnie bo takich bzdur 2 osoby na raz nie mogą wyznawać więc to musi być jedna osoba (...).
Drogi kolego, jeżeli światło nie było światłem zastanym a światłem sztucznym to nie mnie uczyć się światła tylko Tobie, jak dobrze go używać.
Co do światła rozproszonego: jeżeli światło leci w wielu kierunkach oznacza to, że wiele obiektów je odbija co oznacza też, że nie pada ono prostopadle tylko jest w stanie oświetlić twarz modelki z wielu kierunków. Jedynie czarne powierzchnie(idealnie czarne) na tym świecie nie odbijają światła, pozostałe to robią, przez co widzimy obiekty. Poza tym kolego polecam poczytać odrobinę o sztuce erystyki, gdyż zgodnie z jej zasadami właśnie pokazujesz braki w swojej wiedzy, przechodząc od tematyki zdjęcia do bezpośredniej obrazy mojej wiedzy oraz tego jak mogła zostać ona zdobyta, zadając mnóstwo pytań na raz, starając się tym samym doprowadzić do zagubienia w toku rozumowania z mojej strony. Co do czytania ze zrozumieniem: polecam wczytać się w to co napisałam, a mianowicie iż efekt taki można, podkreślam MOŻNA uzyskać, co nie oznacza, że sugeruję iż został on tak uzyskany. Co do używania PS'a. Jeżeli ktoś potrafi, co można zauważyć na wielu profilach tutaj, uzyskuje się znacznie lepszy efekt, bez wrażenia że jest to sztuczne. Tylko osoby nie potrafiące obróbki graficznej uzyskują sztuczny efekt na zdjęciach. Łatwo to też zauważyć w gazetach: im większy szmatławiec tym modelki wyglądają na bardziej przerobione i wyjęte z pod igły programu graficznego. A co do światła: zdecydowanie lepiej zastosować od razu światło miękkie i nie mieć pracy przy tzw. usuwaniu pryszczy niż później musieć pisać epistoły pod swoimi zdjęciami odpowiadając w sposób 2 komentarze w stosunku do 1
czyli to nie książka tylko naciąganie na kasę z warsztatów :P
Wnioskując po zacienieniu twarzy z lewej strony zdjęcia światło padało z prawej" jeśli odpowiadasz na temat ... to się mylisz :P Jeśli nie na temat to to nie potrafisz czytać ze zrozumieniem :P
prosty przykład że nie znasz się na podstawach oświetlenie jest taki że pomyliłaś światło z palnika ze światłem słonecznym :P (jak nie wierzysz to wytłumacz jak doświetliłem chmurki na niebie :P i skoro niebo jest zachmurzone to skąd tam było ostre światło słoneczne- oczy modelka ma zamknięte to po blinkach nie poznałaś ... i w efekcie dałaś się zrobić "fotografowi z kompaktem :P). Jak widzisz ostrym światłem można kogoś w balona zrobić... że to naturalne (że słońca) ... tylko podstawy oświetlenia w fotografii na etapie przedszkolnym wystarczy znać. widać chodziłaś w przedszkolu na wagary. Dalej uważasz że światło na zdjęciu ma być miękki? czy lepiej jak jest naturalne a nie sztucznizna a'la PS?
Jeśli to zdjęcie ma niebieskawy odcień to kup sobie lepszy monitor, albo przynajmniej skalibruj obecny. owszem "niebieski" jest dodany w cieniach ... ale to nie jest kolor tego zdjęcia. Może i mam źle skalibrowany monitor, ale wiem że to zdjęcie jest bardziej żółtawo pomarańczowawe (może brązowawe- jestem facetem- nazywam kolory w 8 bitach)
skoro światło nie padało z góry to może nie było zrobione pomiędzy 10 a 17tą? Exif dobra sprawa ... pod warunkiem że ktoś ma dobrze ustawioną godzinę w aparacie... mogłaś mi pojechać żebym sobie zegarek w aparacie ustawił poprawnie.
Obróbka: jak zauważyłaś na jaśniejszym policzku "z prawej, gdzie widoczne są niedoskonałości" zdjęcie nie było dotykane w "programie graficznym" chyba że ACR to program graficzny ... więc masz takie pojęcie o fotografii że nazywasz mój obiektyw "programem graficznym, a filtr na obiektyw (łatwo zauważyć bo jest krzywo założony- trzeba się było przyczepić :P) to "warstry z rozmyciem gausa" ...
MASZ TALENT- SPRZEDAJ APARAT, I ZAINWESTUJ PIENIĄDZE W ZAŁOŻENIE KABARETU DLA FOTOGRAFÓW.
polecę moim znajomy, bo boki można zrywać, a kabarety polityczne przestały już dla mnie być śmieszne.
w fizyce światło rozproszone to takie które leci w wielu kierunkach ... np z żarówki... a z żarówki światło nie jest miękkie ... nie będę tego czytał- napisz coś mądrego.
Fizyka się kłania drogi panie, światło miękkie w fizyce nazywane jest światłem rozproszonym, promienie świetlne nie są skupione w jednym miejscu, nie padają prostopadle. Wnioskując po zacienieniu twarzy z lewej strony zdjęcia światło padało z prawej, gdzie widoczne są niedoskonałości, z drugiej strony twarzy już nie jest to aż tak widoczne. Swoją drogą zasady kadrowania można łamać jeżeli ma to walory artystyczne, tutaj kadr może nie jest idealny, jednakże wpisuje się w konwencję zdjęcia według mnie, dlatego nie zwróciłam na to uwagi. Komentarze które tutaj są sugerują, że nie do końca zajmujesz się fotografią, ze względu na to iż ciągle drążysz jeden jedyny temat jakim jest kadr, dodatkowo krytykując zdanie o świetle. Co do całej obróbki moim zdaniem jest to zdjęcie z lekkim odcieniem niebieskiego, co do winiety na dole można to uzyskać w programie graficznym pracując na warstwach, wykorzystując rozmazanie Gaussa i zmieniając krycie. Aha i jeszcze zważywszy na fakt, iż nie powstał cień na twarzy przez ozdobę znajdującą się na głowie modelki światło na pewno nie padało z góry.
