Fotografia towarzyszy mi w codziennym życiu już od 5 roku życia kiedy to po raz pierwszy trzymałam w ręku aparat. Zdjęcia stały się moim zdobyczami,a oczekiwanie na wywołanie negatywu zdawało się ciągnąć w nieskończoność po każdych rodzinny wakacjach. Dopiero gdy po latach sama wywoływałam swoje pierwsze zdjęcia w ciemni, doceniłam odbitkę trzymaną w rękach. Lata mijały , stos albumów rósł i okazji do fotografowania było z roku na rok coraz więcej. Więc czemu by nie połączyć przyjemnego z pożytecznym? W galerii znajdą Państwo zdjęcia pokazujące moje spojrzenie na świat - kolorowy i czarno-biały, radosny i smutny, jednym słowem niepowtarzalny.
Brak referencji.