hmm...fascynujące; myślałem, że ludzie (oprócz mnie i znajomych) zapomnieli juz o istnieniu słowa, stylu, muzyki i idei grunge... zaskoczyło mnie to. żadko komu udaję się poznać ten styl. mylą nas z punkami (pomimo, że prawie nic, za wyjątkiem martensów nie mamy do nich podobnego). nie wiem czy również słychasz, i to pomogło, czy może dobrze znasz się na subkulturach. nie interesuje mnie to. dzięki, za poznanie :). mam nadzieję, że największa subkultura lat 90 wróci.
P.S zdjęcia robione cyfrą :)
P.S zdjęcia robione cyfrą :)
Ale na digarcie jest lepsza jakość ;)