to pięknie tam masz :) ja w zasadzie też, bo mieszkam nad jeziorem, ale ni tu sie kąpać, ni pływać (bo patentu nie mam), tyle co popatrzeć i ewentualnie zjeść rybke przy brzegu :c i bocianów też tu nie ma, ni świetlików tymbardziej...
ja sama mam dwa, ale kochane, szkoda, że siebie wzajemnie nie kochają :D. nic mi się jeszcze nie przybłędało do domku, mimo, że mieszkam na wsi, ale fajnie by było mieć jeszcze większą kocia rodzinkę :D