nie tylko na aktach widać cycki, no chyba że trzeba je wywalić na zewnątrz i jeszcze podpisać "cycki". Szczerze mówiąc nie uważam żeby moje prace były dobre ale nie uważam też żeby Twoje prace były lepsze i moim zdaniem nie powinnaś oceniać tego czy moje prace mają to coś bo sam u Ciebie nie widze tego czegoś. Nie mówie że masz mnie nie krytykować ale wolałbym jak byś napisała co jest źle, bo to coś to jest dość ogólne.
chętnie zobaczył bym Twoje zdjęcia, na których z modelek wyciągasz "to coś". moim zdaniem to kwestia gustu. u Ciebie to coś to cycki albo rzucenie na kogoś obrazka rzutnikiem, ja z góry mam narzucone przez agencje że mam zrobić modelce testy, bez niesamowitej stylizacji ani makijażu.
bo wystawianie twarzy i wyrażanie nią emocji nie jest wielką filozofią jak dla mnie.
po za tym fotografuje od 6 miesięcy, więc myślę, że jeszcze wszystko przede mną. zastanawiam się w jaki sposób można porównywać pozowanie do fotografowania. nie wiem porównujesz umiejętności ustawiania twarzy do umiejętności łapania kadru, ustawiania światła oraz modelki, wymyślania stylizacji i szukania miejscówki? jak dla mnie to całkiem coś innego. Ewentualnie można porównać fotografów którzy mi robili zdjęcia do mnie jako fotografa i stwierdzić że oni są lepsi.
po za tym fotografuje od 6 miesięcy, więc myślę, że jeszcze wszystko przede mną. zastanawiam się w jaki sposób można porównywać pozowanie do fotografowania. nie wiem porównujesz umiejętności ustawiania twarzy do umiejętności łapania kadru, ustawiania światła oraz modelki, wymyślania stylizacji i szukania miejscówki? jak dla mnie to całkiem coś innego. Ewentualnie można porównać fotografów którzy mi robili zdjęcia do mnie jako fotografa i stwierdzić że oni są lepsi.