W klimacie starych fotografii które jeszcze były wykonywane na szklanych negatywach.
Nie chcę wiedzieć czy jest to wykonane cyfrową techniką czy też analogową, ważne jest to że powstał wspaniały efekt oddający piękno fotografii portretowej.
Jej delikatność jaką jest ułamek sekundy, utrwalenie ulotnej chwili która minęła.
Coś niesłychanego jak bym się w czasie cofnął.
I chyba podzielę zdanie że jest to najlepsza praca z całego PF jak na razie :)