Panie CYFRA , pańskie fotografie to jest taki KICZ że wydaje się niemożliwe istnienie takiego bezguścia. Ale widać nie ma rzeczy niemożliwych. I pan podajesz się za profesjonalistę ? Dla dobra ludzkości zaprzestań fotografowania i zajmij się jakimś fachem . Np. możesz robić pieczątki . To dobre zajęcie i zarobisz lepiej niż próbując robić fotografie.
ty nic nie zrozumiałeś , piszesz że każdy ma prawo do własnej oceny , otóż ocena jest tyle warta co oceniający , jeżeli ocenę wystawia jakiś żółtodziób lub autor kiczu i kitu (to nie o panu) to można sobie nią buty wytrzeć . A ty jeżeli jesteś toki świetny to nie bój się mojej oceny krytycznej , bo mnie sie twoje fotografie nie podobają. Nie generalnie bo jakieś 30% twoich fotek jest dobrych a reszty nie nazwę aby cie nie urazić. ... co się tyczy pirogalolu , to na swiom profilu piszesz że fotografujesz także analogiem. Tak więc powinieneś go znać . Jednak prawdopodobnie oddajesz kliszę do punku fotograficznego aby ci ja wywołali fachowo a koreksu nie miałeś nigdy w ręku. Może nawet nie wiesz co to jest koreks?
Młody człowieku , nie istnieje jedna fotografia i jedno do niej podejście. To co dla jednego fotografa jest ważne dla innego może być zupełnie nieistotne. Ja np nie jestem zwolennikiem fotografowania nimf w sianie lub oparach błota, ale nie uzurpuję sobie prawa to pisania ze nie masz doświadczenia. Załóżmy jednak że nie masz doświadczenia , zatem nie powinieneś innych oceniać. Załóżmy także że masz doświadczenie wiec pokaz mi , chętnie obejrzę jakieś twoje fotografie o charakterze fetyszowym abym mógł je porównać ze swoimi albowiem ja się uważam za takiego fotografa. ..... ..... A tak poza tym , czy wiesz co to jest Pirogalol? ale tak od razu ... bez wikipedi? Jeżeli nie wiesz , a ja go używałem już 30 lat temu , to może jednak mam większe od ciebie doświadczenie?