Kolejny raz powtarzam że to nie jest stanik tylko bluzeczka, która się podwinęła i weszły w nią włosy. :):) Nie była wcale za duża, po prostu jakoś tak się ułożyła, a ja niestety czasu już nie cofnę żeby ją poprawić :(
Przykro tylko, że ma stanik źle dopasowany, ma urok, ale przy mojej obsesji na punkcie biustu, staników i ich idealnego dopasowania, to ciut mnie to denerwuje w tym zdjęciu.