ajj nio narazie wegetuję w Kietrzu, ale niedługo jadę do Oli na kilka dni z wariatami...tzn. czekam na cieplejsze dni bo dość mam mrozów :( najchętniej zamieniłabym się w jakąś małą poczwarkę :D i tak w ogóle nie czuję,że chodzę do szkoły i opierdzielam się na maxa :D