Nie no coś ty, zostaw se tego Pentaxa i kup jakiś obiektyw do 2 tys, bez przesady hahah. Ja kiedyś na wakacjach dostałam do ręki EOSa 1Ds Mark II, z obiektywem o wartości taniego samochodu, mama mnie błagała żebym mocno trzymała ten aparat xD Ale polecam sobie pomacać, i wielkością porównać do amatorskiego Canona, czołg wśród lustrzanek, a migawka ma tak piękny dzwięk że przeszywa :D
Ja mam staruszka D90, swego czasu zajebisty ale już lekko przytłoczony następcą. Już mi rodzice obiecali na 17-nastkę body Canona 7D albo Nikona D800, oczywiście pod warunkiem że będę robić coś fajnego i miłego dla oka (śmieszne :/). No ale mam 2 lata więc mam nadzieję że się poprawie :D
No właśnie jak zbierać to na porządne a D3100 to najniższa klasa lustrzanek ''dla początkujących''. Tak jak pisałam body to nie wszystko ale wiesz jak kupisz to na jakieś 3 lata i lepiej jednak coś porządniejszego. Ja jak kupowałam swój to Pan z fotojokera powiedział mi że głupstwo robie kupując lustro średniej klasy ale tez se pomyslalam ze mam to na jakies 3 lata, a znając mnie teraz bym miałczała że ''wszyscy'' mają jakieś tam zajebiste aparaty a ja z takim gówienkiem małym latam xD
Nie coś ty, o ile się nie myle masz tego Pentaxa z wyższej półki więc granica może będzie z 70 tyś zdjęć, ja w moim Nikonie mogę zrobić prawie 100 tyś. To ty 98 rocznik jestes tak ? :)