Nie, tylko zwichnięte śródstopie przy pierwszym upadku i stłuczona miednica przy drugim, ale już chodzę. Uwielbiam jak pouczają mnie nastolatki z niewyraźnymi zdjęciami :D:D:D:D
Nie wystartowałam. Zaliczyłam dwa upadki na rozgrzewce, po drugim się nie podniosłam. Jestem potłuczona dalej. A szkoda, bo byłam świetnie przygotowana :(