Proszę. Jeśli chcesz czasem uchylić okno, gdy znuży cię już zgrana rola kabotyna i przewietrzyć co nieco zapraszam.
Pozdrawiam serdecznie, wszak uśmiech i drobne szyderstwo pojawiają się na mojej twarzy gdy po raz kolejny spotykam człowieka z nabrzmiałym ego, samozwańczego artystę z monopolem na obsceniczność i ekstrawagancję.
Wybór mizerny i tracący na aktualności... A kieedy coś ulega dezaktualizacji?
Czy to ty Mistrzu, znasz taką granicę, za którą wszystkie wyroby tu powstałe tracą na smaku i ważności?
Gratuluję boskiego sztafażu postaci.
Pozdrawiam serdecznie, wszak uśmiech i drobne szyderstwo pojawiają się na mojej twarzy gdy po raz kolejny spotykam człowieka z nabrzmiałym ego, samozwańczego artystę z monopolem na obsceniczność i ekstrawagancję.
Czy to ty Mistrzu, znasz taką granicę, za którą wszystkie wyroby tu powstałe tracą na smaku i ważności?
Gratuluję boskiego sztafażu postaci.