miesnyjez

A co do tego co was uczą, ja nie mam pojęcia jak zbudowana jest migawka ani co to te całe procesy, ale wiem jak się używa migawki, jak ustawić odpowiednie iso do pogody, jaki czas otwarcia będzie najbardziej odpowiedni i jak najbardziej mogę otworzyć przysłone żeby mi się masło nie zrobiło ze zdjęcia. Wiem do czego został stworzony photoshop i jak go używać żeby było dobrze, nikt mnie tego nie uczył i nie narzucał mi reguł, dlatego mam swój styl i opowiadam swoją własną historię. Zdecydowanie nie dam sobie wejść na głowę, mówię na sesji to co myślę i jasno przedstawiam to co chcę osiągnąć, zdecydowanie wartości ważniejsze niż jakieś procesy o których nawet pamiętać nie będziesz wychodząc ze szkoły a które tylko zniechęcą Cię do fotografii, a nie o to chodzi bo masz to coraz bardziej kochać :D Wybacz że się tak rozpisuję, ale jestem smarkatą artystką, która w przyszłości jak życie pozwoli będzie leczyć psychikę, naprawiać pewność siebie i budować charakter więc wszystko muszę skomentować i nic nie ujdzie niezauważone :D