no ja wiem, wiem, święęęęta i te sprawy, tylko doczekać się już nie mogę noooo :D nie, no co Ty, tak o mnie ładnie zadbałaś, że nie było mowy o żadnym chorowaniu ;P :**
Jak po nowym roku to dopiero za rok rózgę dostanę, trudno ;P Trochę nowości się u Ciebie pojawiło, których nie widziałam! A mnie agencje cały czas nie chcą i są coraz bardziej stanowcze, podając coraz więcej argumentów przeciw :( Ale mam nadzieję, że my się w nowym roku spotkamy, czego życzę sobie i Tobie na 2011..wraz z klasycznym 'wesołych Świąt'! :*