Pewnie, że możesz. Obejrzałem Twoje PF i niestety, niezbyt mi się ono spodobało. To, co mogę pozytywnego powiedzieć, to dobrze radzisz sobie z ekspozycją - nie znalazłem prze- i niedoświetleń, tak samo z ostrością - jest tam, gdzie powinna być. Czyli podstawę warsztatu masz opanowaną. Gorzej już z opanowaniem głębi ostrości, na niektórych zdjęciach aż się prosi, żeby zmniejszyć ją dając większe rozmycie tła. Na pierwszej stronie PF i części drugiej zauważyłem też, że starasz się wykorzystywać światło i choć nie wychodzi Ci to najlepiej, to polecam w tą stronę dalej uderzać, bo światło i cień to najważniejsze narzędzia dla fotografa.
Co do poprawy? Przede wszystkim kadrowanie. Poszukaj wiedzy dotyczącej zasad kompozycji (fotograficznej lub malarskiej, bo to to samo w zasadzie). Na początek wystarczy, jeśli dojdziesz do zasady mocnych punktów w kadrze oraz równoważenia kadru. Zwracaj też uwagę na drugi plan. Dobrym zwyczajem dla fotografa jest popatrzenie na kadr poza główny motyw. Pozwala to na uniknięcie błędów związanych z drugim planem. Kolejna rzeczą jest manipulowanie kolorami. To fajne, modne, jednak według mnie nie ma żadnego uzasadnienia w tych zdjęciach, które prezentujesz. Być może jest to efekt korygowania zdjęć robionych pod światło. Radziłbym jednak spróbować robić zdjęcia ze światłem (słońce za plecami), a jeszcze lepiej, z pozycji 3/4, czyli słońce około 30 stopni od linii model - aparat. Ufff... chyba wystarczy ;)
Dzięki. Twoje zdjęcia są na ogół technicznie poprawne, chociaż nie do końca. Przyczepiłabym się kadrów, np. ucięty łokieć czy czubek głowy. Niektóre są świetne, inne "tylko" dobre ;)
Co do poprawy? Przede wszystkim kadrowanie. Poszukaj wiedzy dotyczącej zasad kompozycji (fotograficznej lub malarskiej, bo to to samo w zasadzie). Na początek wystarczy, jeśli dojdziesz do zasady mocnych punktów w kadrze oraz równoważenia kadru. Zwracaj też uwagę na drugi plan. Dobrym zwyczajem dla fotografa jest popatrzenie na kadr poza główny motyw. Pozwala to na uniknięcie błędów związanych z drugim planem. Kolejna rzeczą jest manipulowanie kolorami. To fajne, modne, jednak według mnie nie ma żadnego uzasadnienia w tych zdjęciach, które prezentujesz. Być może jest to efekt korygowania zdjęć robionych pod światło. Radziłbym jednak spróbować robić zdjęcia ze światłem (słońce za plecami), a jeszcze lepiej, z pozycji 3/4, czyli słońce około 30 stopni od linii model - aparat. Ufff... chyba wystarczy ;)