nie wiem u kogo, ale generalnie były spoko, chociaż nie jestem obiektywna... jak byłam mała to rodzice mnie zabierali na lody do siewierza, a wiesz, na starość włącza się taki sentymentalizm ;> no to będąc przejazdem zatrzymaliśmy się z lubym na lodzika i przy okazji kminiliśmy, czy jest jakaś legenda na temat tańczących siewierzanek czy to tak z dupki ta figurka na fontannie ;>
sądząc po twych autkach to ja powinnam zazdrościć urody tobie.
po więcej zdjęć zajrzyj na stronę, adres w prawym górnym rogu mojego tutejszego profilu, zapraszam.
fajny klimat, eksperymenty na plus. a tak niemerytorycznie, to byłam dzisiaj na lodach w siewierzu ;)
sądząc po twych autkach to ja powinnam zazdrościć urody tobie.
fajny klimat, eksperymenty na plus. a tak niemerytorycznie, to byłam dzisiaj na lodach w siewierzu ;)
Sony DSC-H9.