No właśnie... lecz magię trzeba nie tylko odnaleźć, ale i dobrze ukazać - nie ważne, czy subtelnie, czy wyraziście - jednak ukazać. Na chwilę obecną, moim skromnym zdaniem, owa magia jeszcze zbyt mało została odkryta, ale rozumiem, że to początki... Trochę więc nauki, krzta ambicji, ciut podpatrywania i dużo ćwiczenia, a na pewno będzie chciało się tu wracać;) PS. Także nie mam profesjonalnego sprzętu... Ale na pewnym etapie niestety ten "nieprofesjonalny" sprzęt przestaje wystarczać... ma się ambicje na więcej;) Pozdrawiam
więcej zdjęć ... i
powodzenia. :)