Dziekuję Andrzeju. Widzisz, ja cenię też ludzi z ktorymi pracuję. Cenie ich czas, zaangazowanie, inwestycje w rozwój. I nie chodzi o to, że chce kogoś rujnować, dorabiać się majątku na fotografii itp. Ale wszystko to koszta, jak sam zauważyłeś: amortyzacja sprzętu, podatki, ZUS, nawet energia elektryczna (komputer przy obróbce nie działa na wodę). I nie po to człowiek się legalizuje, firmę zakłada, żeby dokładać do interesu. Bo pasja pasją, a jeść trzeba...