Darku, uważam, że oglądanie fotografii polega właśnie na odgadywaniu i odczuwaniu przez widza emocji zamkniętych w kwadracie. Dla mnie nagość, przymknięte oczy, rozchylone, wilgotne usta, ręka błądząca w okolicach łona to spójny obraz "La petite mort"... ale niczego nie sugeruję. Możesz widzieć to zupełnie inaczej...