Yy... ja w Solcu nie znam fajnych miejsc... Może nad wisłą coś, te parki, fajnie mchem porośnięte, ale takich zdjęć mam miliony. Nie kręcą mnie już zwykłe pstryki
Ja stałam w połowie górki i tuż przed moimi stopami jakiś gość sobie zjechał na co drugi zamiast mu pomóc stał krzycząc: "Patrzcie, ale się zje***ł" :P - buty więc i tak miałam do czyszczenia dzięki blotku :)
Czyli co - wrócić do poprzedniego profilowego? Z tych nowości i tak będzie selekcja. Zostanie ta, która nałapie komentarzy (więc wiesz :P )
Ja miałam męczący tydzień w pracy i tak się złożyło. Ale na ENEJ się wyskakałam - najważniejsze. Starym obyczajem - budka z zapiekankami zahaczona... Trochę deszczu było - typowa olsztyńska kortowiada :D
Czyli co - wrócić do poprzedniego profilowego? Z tych nowości i tak będzie selekcja. Zostanie ta, która nałapie komentarzy (więc wiesz :P )
pozdrawiam