powiem tak: nie jestem zdesperowaną panienką, która chce koniecznie poczuć się przez chwilę jak modelka, mimo że jej do miana modelki daleko. Jeśli komuś podoba się moja twarz/figura i uważa, że byłabym dobrym obiektem do sfotografowania, to chętnie mu siebie użyczę. Od długiego czasu nie wysyłam próśb o sesje, początkujący fotografowie sami do mnie piszą, więc po co mam się starać o więcej?