Niebezpiecznie jest mnie zaczepiać czasami ;) Ale rozumiem, że to Twoje początki... Podoba mi się to, że nie boisz się eksperymentów ze światłem - światło z tyłu za modelką to fantastyczne możliwości uplastycznienia obrazu - pamiętaj tylko, że w takim oświetleniu twarz modelki wartowałoby dopalić blendą na ten przykład, albo zwykłą lampką błyskową ze zmniejszoną ekspozycją chociażby... Poczytaj też o kompozycji obrazu bo jak na razie nie jest z tym za dobrze, ale to przyjdzie z czasem, wiedzą i doświadczeniem... Powodzenia:)