Przypominają mi się moje początki ...Zenit 122 powiększalnik Krakus, zapach wywoływacza, zielono -żółta poświata lamp ciemniowych i setki godzin w ciemni..... Sentyment pozostał. A dla Ciebie plus za wyczucie chwili . Pokazałeś kawałek świata nazywany fotografią ,a nie ten wymuskamy grafiką malowany....