I ja chciałabym w to uwierzyć... Ale jest chyba lepiej... W głowie powstało wiele pięknych kadrów, które muszę teraz zrealizować przy pomocy modelki, która zrozumie... :)
To prawda... Nie zrozumiałyśmy się z nią... A ja nie lubię sztywnego pozowania, chciałabym lekkości, emocji... No nic... Uch... Chyba się poddaję... Stwierdzam, że jestem do niczego...