Wyrasta wyrasta. Dobre obrazy lubię, ale nie muszę na nich być, a dojrzałam do tego, że wolę inaczej spędzać wolny czas, a pozowanie traktować jako źródło środków, które pomogą mi realizować swoje pasje. Dla siebie pozuję jeszcze sporadycznie, mam kilka osób w planie, czasem pomysł na zdjęcia lub stylizacje i tyle. A, że do aktów nie pozuję, a chudnąć nie chcę, jak chciały ode mnie agencje, to dużo nie zarobię, i pozować też za dużo nie będę : )
dziękuję bardzo!