Hmm, to musi być bajka! Ja z moim N d5000 niestety nie mogę sobie pozwolić na manualne szkło - nie mam cierpliwości (i chyba oka) do ręcznego ostrzenia. Babrałam się jakiś czas 50/1.8, staaaaarym Pentaconem, ale ostatecznie sprzedałam to ustrojstwo. :3
Prawdę mówiąc do tej pory zrobiłam nim stosunkowo niewiele zdjęć. Właśnie próbuję rozkminić fotografowanie nim w pełnym słońcu przy otwartej dziurze, ale mam wrażenie, że jest niewykonalne. Ale generalnie jest cudny. Ta głębia...
Bardzo ładne portrety.
Powodzenia :)