ja bym coś podziałała bo kisnę w domu. ale wiesz jak to jest "picu,picu" nawet pupy nikt nie liże i na braku konkretów się kończy. ale może coś na przyszłym weekendzie się stworzy. a Ty jakie plany ? ;D co to za akty;> ps. wiesz,że ja do Ciebie przyjeżdzam na zdjęcia znaczy do Rzeszy ;D