Moje ulubione. Właśnie takie fotografie lubię, w których mogę się zastanawiać 'O czym ona myśli teraz?, 'Zobaczyła coś intrygującego?', 'Jak nazwać to co widzę w jej oczach?' . Bo najpiękniejsze jest właśnie zastanawianie się nad tym, czego nie widać. Z tym zdjęciem zapomina się o podziale na modelkę i fotografa, nie trąci świadomością o pozowaniu i ustawianiu całej sytuacji. Po prostu czuje się uchwyconą chwilę. Gratulacje.