piomaz

Absolutnie odradzam korzystanie z usług fotografa ślubnego piomaz. Miesiąc czekaliśmy na przesłanie umowy, zgłosiliśmy prośbę o poprawkę – na którą p Piotr się zgodził przez telefon. Po tygodniu spotykamy się żeby podpisać umowę myśląc, że wszystko jest ustalone i gotowe.
Większego chamstwa niż p Mazur nie widziałam. Rozmowę zaczął od tego, że mają inne zapytania na ten termin (mimo „zaklepania” go półtora miesiąca wcześniej i zgodzenia się na drobną poprawkę w umowie). P Piotr całą rozmowę prowadził chamsko i zachowywał się bardzo dziwnie – na pytanie czy jest pod wpływem narkotyków nie odpowiedział. Twierdził, że nie pamięta co mówił tydzień wcześniej ani w rozmowie tel. tego samego dnia 5 godzin przed spotkaniem. Żonie powiedział zupełnie co innego, niż to o mówiliśmy, kłócili się przy nas – klientach. Chora sytuacja, jakaś patologia.
Absolutne zero profesjonalizmu, bardzo się cieszę, że pojechaliśmy ich zobaczyć na żywo – ten człowiek był naćpany/chory i nie wyobrażam sobie, co by było jakby taki przyjechał fotografować nasze wesele.
NIE PODPISUJCIE Z NIM UMOWY LISTOWNIE, zobaczcie jaki to psychopata na własne oczy jeśli nie chcecie mieć takiej niespodzianki w dzień swojego wesela.

http://www.piomaz.pl/ Piotr Mazurczak fotografia ślubna –NIE WYNAJMUJCIE ICH

może kiedyś uda nam się razem coś stworzyć ? :D

ładnie, bardzo:)

miło tu :)

fajniutko tu :)

Jestem pod wrażeniem !

Super prace :)

świetne prace:)

nie jedna osoba tą "kitówką" zrobi milion razy lepsze zdjęcie!