O, widzę fotografa z Człuchowa :D Znam jednego fotografa stamtąd, mój dobry znajomy, Maciej Maścianica... Człóchów niewielki, a tamtejszy świat fotografii jeszcze mniejszy, więc może go Pan kojarzy :) I mój przyjaciel tam mieszka, jego mama aptekę tam prowadzi... Dobrze mi się to miejsce generalnie kojarzy :) A co do zdjęć to ciekawy pomysł z tym łańcuchem, przeszkadzają mi tylko te rękawki z foli aluminiowej... Trochę tandetnie wyglądają jak na mój gust... No i zielona zapalniczka tez nie bardzo pasuje. Gdyby była zippo, srebrna albo czarna, wyglądałoby to lepiej. Bardzo podobają mi się te 2 portrety w ostatniej linii na 1 stronie pf. Delikatne i przyjemne :)
fascynujące prace :)