@paglia > to trudno ubrać w słowa. lubię pracować z dziewczynami ubranymi w świeżą naturalność, ale przecież nie tylko tego szukam. Myślę, że przybliżeniem byłoby rozwinięcie modelki inspirującej jako dziewczyny mającej pomysł na siebie, swój własny styl/smak. Jeśli do tego dodać otwartość na interpretację tego własnego kapitału przez fotografa to mamy podstawy sukcesu. Niestety większość modelek pozostaje przy "byciu". Nie narzekam, bo jednak trafiam na świetne dziewczyny, ale czuję niedosyt, a przesyt "ładnymi dziewczynami". Więc odpowiadając na Twoje pytanie, modelka powinna mieć coś swojego, coś czego się nie wstydzi sprzedać, osobowość z którą mogę pracować, naginać do swoich potrzeb tak żebyśmy razem mogli stworzyć nową wartość, coś więcej niż ja i coś więcej niż tylko ładna buzia na fotce.